Wszystko, co chcesz wiedzieć o naszych ocenach

WhiteLady · Wysłany: Pon 19:46, 30 Mar 2009 Temat postu: Esmeralda- chętna nr 39

Przedstawiam zgłoszenie Esmeraldy
"Cześć!

Przypadkiem trafiłam na wasz blog a właściwie to trafiłam tu z
przeglądania „RO”. Powoli zaczęłam, czytać, czytać i mnie
to
wkręciło. Same oceny, oceny i oceny. Potem przeczytałam opisy
oceniających, chociaż raczej was to nie obchodzi. Mianowicie na samym
końcu zauważyłam, że poszukujecie oceniających (jak każda oceniania).

Pomyślałam, że mogłabym tu oceniać, po prostu podjąć się takiego
wyzwania, o ile mnie przyjmiecie. To nie jest słomiany zapał, ale raczej
nie jestem idealna do oceniania, chociaż tego dowiecie się później,
kiedy będę podawać adres mojego bloga itp.
Adres mojego bloga to: pamietnika.bloog.pl. Z pewnością zauważycie, że

ten blog jest bardzo przeciętny i piszę w nim tak po
„nastolatkowemu”, czyli nudne opisy, gify itp. To może się
nie spodobać, ale to, że pisze tak a nie inaczej i że tam mam tyle
błędów ortograficznych nie oznacza, że moje oceny także będą
wyglądać
tak prymitywnie. Na blogu piszę na luzie bez zobowiązań a tu by tak nie
było.
Mam dwanaście lat, prawie trzynaście. No to tu pewnie moje szanse na
oceniane zmniejszają się do zera. Rozumiem, potrzebujecie kogoś trochę
bardziej doświadczonego i z pewnością, że ta osoba po trzech ocenach
się
nie wycofa. No cóż, ale pozwólcie, że dokończę.
W ocenianiu blogów nie ma żadnego doświadczenia. Ortografię znam na
pamięć, mam swój styl i to chyba wszystko. No prócz tego, to nazywam
się
Wiktoria, mój nik to Esmeralda i... Lubię różowy?
Po co chcę oceniać? Chyba po to żeby się wykazać. Tak jak napisałam
wcześniej, spróbować czegoś nowego. To nie słomiany zapał i na pewno
nie
odejdę po dziesięciu ocenach. Mam czas, komputer i stały dostęp do
internetu. Czemu nie spróbować? To z resztą w pewien sposób dokształca
i
udoskonala styl. Korzyści będą i dla mnie i dla was, bo oceniających
czeka mniej roboty, a ja mam z tego osobiste korzyści.
Jeżeli macie zamiar mnie przyjąć, (w co wątpię, ale wysłałam to po
to
by spróbować. W końcu dzieją się rzeczy, które nie śniły się
fizjologom.
J) to czekam na próbną ocenę jakiegoś bloga, którego mi dacie do oceny,

jeżeli będę nadawać się na oceniającą.
To byłoby na tyle pogmatwanego, napisanego w pięć minut tekstu.

Chcę jeszcze was zapewnić, że opasuję do tej ocenialni, więc żeby nikt

nie odpowiedział, że po prostu nie pasuję.

Pozdrawiam!"

Dziękuje za zgłoszenie. Nigdy nie odmawiamy nikomu "z góry", zawsze testujemy chętnych, dlatego też spokojnie- nie skreślimy Cię na samym wstępie. Proponowałabym Ci jednak poświęcać na pisanie nieco więcej czasu, niż wspomniane 5 minut. Czemu? Patrz zdanie "W końcu dzieją się rzeczy, które nie śniły się fizjologom."

W najbliższym czasie proszę:
1. Zarejestrować się na tym forum
2. Podać numer GG (tu albo poprzez mail)
3. W ciągu tygodnia ocenić bloga [link widoczny dla zalogowanych] [ocenę zamieść tutaj; regulamin i kryteria jak na WL]

Pozdrawiam

PannaZagadka · Wysłany: Wto 18:50, 31 Mar 2009 Temat postu:

Po pierwsze więcej optymizmu!
A po drugie wydawało mi się, że ortografii nie da się wyuczyć na pamięć...
Ale z chęcią poczytam Twoją próbną ocenę.

Esmeralda · Wysłany: Wto 21:26, 31 Mar 2009 Temat postu: Re: Esmeralda- chętna nr 39

Moje gg to: 15858464.

Ocenę przyślę w najbliższą niedzielę. Wtedy mija tydzień od mojego zgłoszenia.

Esmeralda · Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Oto ocena tego bloga w moim stylu.

Ocean bloga: szept-zza-scian.blog.onet.pl

Pierwsze wrażenie:

Hmm... Zastanawiam się gdzie na samym początku zwrócić uwagę, bo tu najbardziej wyróżnia się tytuł bloga. Nagłówek lgnie gdzieś pod ciężką burzową chmurą tytułu. Z nastroju wnioskuję, że będą tu czyjeś rozpaczliwe zapiski, ale przyznam szczerze, że takie lubię czytać najbardziej.
3/ 5

Treść:

Tak jak podejrzewałam, czyjeś rozpaczliwe zapiski. Tylko czyje, bo o twojej tożsamości nie ma tu nic prócz ników, którymi się podpisujesz. W jednej z notek wyczytałam, że się uczysz i jesteś anorektyczką (straszna choroba). I o twojej dzisiejszej tożsamości wiemy tylko tyle. Przydałoby się napisać coś więcej o tym, kim jesteś. Przede wszystkim jak się nazywasz. Co prawda jest O mnie, ale ono bardziej opisuje ten blog, ponieważ tak jak i ty, tak i ten blog jest nieszczęśliwy i „zakochany”. O blogu nie ma nic, ale przyznam, że nie musi być. W końcu całej historii bloga dowiem się, gdy go przeczytam.
Treść nie jest obszerna. Piszesz zaledwie kilka notek rocznie. Z tych kilku notek rocznie uzbierało się kilkanaście. Prawie wszystkie zapiski dotyczą głównie twojej nieszczęśliwej miłości. Nie wiemy jak on się nazywa (ten chłopak), ale poinformowałaś, że ma dziewczynę, jest twoim przyjacielem i nie wie, że jesteś w nim zakochana. Wnioskuję, że to przez to wplątałaś się w anoreksję, ale dosyć! Napiszę coś więcej o samej treści.
Najciekawsze są twoje wiersze i te krótkie „opowiadanka” napisane przez ciebie. W tych „opowiadankach” dajesz ponieść się emocjom i wyobraźni, np. w jednym piszesz, jak byłaś sądzona w piekle (to dopiero wyobraźnia).
Zakochałaś się w nim, gdy byłaś nastolatką i najdziwniejsze jest w tym to, że chociaż go kochasz to nienawidzisz, kochasz egoistę jak to sama piszesz. I to jest sensem prawie wszystkich notek. Ta ogromna nuta łez i rozpaczy połączona z lekką nawet radością. Te rymy we wpisach... Nie okazujesz tego wprost i chociaż piszesz o nim w sposób zimny to widać, że kochasz go za jego dobre cechy, więc jakieś muszą być: uśmiech, optymizm. Te dobre cechy dają wielu wpisom nie tylko rozpacz i łzy, ale także radość, może bardziej nie radość, ale pozytywizm. Mówisz, że chociaż świat jest zły, bo nie dał ci jego miłości to jest w nim trochę radości, bo on jednak istnieje. Niezależnie czy są to wiersze czy refleksje, cały czas wiadomo, że chociaż ty jesteś w okropnym nastroju: smutna, poniżona to samo słowo „On” nadaje notkom pozytywizmu, którego brak u ciebie. Właśnie to mi się podoba. Prócz tego są też notki nie związane z nim ani tobą. Zwykłe, krótkie refleksje na dany temat. Najlepsza jest notka z Sylwestrem. Tak jak pisałam, nawet ona ma tą nutkę radości. No ona to musi mieć, bo jest napisana w żartobliwym stylu, ale tak naprawdę prawie wszystkie notki utrzymane są w twoim smutku i w przedstawieniu jego osoby w jasnym świetle. Pomimo tego, że jest egoistą ty go kochasz, bo ma boski uśmiech (radość). Oczywiście w niektórych notkach, głównie w tych, o których piszesz o sobie brakuje tego. To mnie przytłacza i jeszcze bardziej „użałośnia” całą treść. W tych notkach brakuje mi „jego uśmiechu”, czyli tej nutki radości. Ogólnie, co do samej treści nie mam więcej zastrzeżeń. Piszesz ciekawie. Smutnie, ale przejmującą na tyle by notki były chętnie czytane.
Z ortografią nie jest tak pięknie jak z samą treścią. Doszukałam się kilkunastu literówek i braku polskich liter, np.: sterwć, co miało znaczyć sterować, dziewczyne, gdzie powinno być dziewczynę, szate- szatę, egoiste- egoistę, mosiążne- mosiężne, najcieższe- najcięższe, złudzień- złudzeń i masę błędów tego typu. Ponadto braki przecinków przed podstawowymi wyrazami takimi jak które czy dlatego i ogólnie braki przecinków. Tak, więc z ortografią nie jest najlepiej i mogę się założyć, że nie czytałaś notek po ich napisaniu w celu sprawdzenia pisowni. Widać to na przykładzie tych banalnych błędów.
13/ 20

Szablon:

Tak jak wspomniałam na samym początku nagłówek nie podoba mi się. Lgnie pod naporem ogromnego tytułu. Czy nie lepiej by było gdyby nagłówek był rozszerzony a tytuł znalazł swoje miejsce na nim?
Sam obrazek tworzący nagłówek jest całkiem ładny, ale źle ustawiony. Z boku nie przypomina nagłówka, szczególnie, że obok niego są wpisy. Wygląda to tak jakby obrazek był dodatkiem do samego tekstu, a on ma być wizytówką bloga. Tytuł jest za duży i z całą pewnością (jak już to napisałam) lepiej pasowałby na nagłówku a nie nad nim.
Po za tym cały tekst ładnie komponuje się z czarnym tłem, tylko „miejsce gdzie piszesz” powinno być o cień jaśniejsze. Mogłoby jakoś wyróżnić się od tła.
Pod strony są takie same jak strona główna, czyli nieudany nagłówek i za bardzo pomieszane z tłem wypełnienie. Podoba mi się harmonia, ale potrzeba trochę więcej estetyki i mniej chaosu panującego w nagłówku.
7/ 15

Komentarze:

Opinii zaledwie dziewięć, ale pisząc, że i tak nie będziesz wchodzić na blogi komentujących nie zachęcasz ich do komentowania. Chociaż cenię to, bo przynajmniej piszesz szczerze.
Treść komentarzy to głównie: „Piękna notka, ale strasznie smutno piszesz”. Odpowiadasz tylko na jedną opinię, dotyczącą twojego wiersza. Przynajmniej wiadomo, że je czytasz. Jest też jedno powiadomienie o ocenie.
Nie doszukałam się żadnego spamu, ale mimo wszystko komentarzy jest strasznie mało.
3/ 5

Premia:

Za szczerość, w jakiej wyrażasz uczucia na tym blogu i obojętność wobec świata nie bojąc się krytyki.
4/ 5

Razem:
30/ 50 Czyli ocena dostateczna. Twój styl pisania pewnie się nie zmieni, ale nad nagłówkiem mogłabyś popracować.

back-end

PannaZagadka

'Zastanawiam się gdzie na samym początku zwrócić uwagę' - chyba nie rozumiem...
Stwierdziłaś, że w ramce 'o mnie' jest informacja o blogu, a w następnym zdaniu piszesz, że nie ma nic o blogu...
Ponadto powtórzenia, kiepska interpunkcja (sama mówisz, przed którymi wyrazami stawia się przecinki, więc dlaczego się do tego nie stosujesz?) i masło maślane.
A SPAM jest.
Nie jest najgorzej, bywały gorsze oceny. Po tej ocenie jestem bardziej na nie, ale dałabym Ci jeszcze jedną szansę. Zobaczymy co reszta powie.

Esmeralda · Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Tak, tak, ale "O blogu" napisałam skośnym drukiem co miało oznaczać, że w narzędziach nie ma podstrony "O blogu" lub tego samego pod inną nazwą.

PannaZagadka

jednak dalsze 'nie ma nic' wskazuje bardziej na informację niż na ramkę.

Shy

Nie będę komentować wszystkiego po kolei jak to robiłam przy poprzednich kandydatkach, bo nie ma to większego sensu.

Ja jestem na nie.

dziewczyna_szekspira

trochę się to kupy nie trzyma.

The Black Cat

nie jest zlepowinnas uwazac na interpunkcje. mimo wszystko jestem na nie. jest co najwyzej poprawnie, a to za malo. troche sie zaplatalas w swoich myslach, przyklady, ktore wyzej podawala chocby Zagadka doskonale o tym swiadcza, no i przecinki... oceniajac innych, musisz sama byc bez zarzutu pod tym wzgledem. popracuj jeszcze troche, a bedzie dobrze. bardzo podoba mi sie, ze nawiazalas jakby kontat z Anonimowa Poetka, jednoczesnie nie oceniajac jej jako osoby. powiedzialas co jest dobrze, co zle. mysle, ze jakbys bardziej skupila sie na tej ocenie, to przeszlabys rekrutacje. poki co niestety jestem na nie

WhiteLady

PannaZagadka

w takim razie żegnamy.